Akcja dzieje w okolicach wojny 6 dniowej w Jerozolimie. Student ma kolegę Araba z jakiejś grupy terrorystycznej, jest świadkiem zamachu i nie może opuścić kraju. Męczy go policja, wykładowca i koledzy, którzy chcą na domiar złego nawiązać kontakt z Arabami (nie wiadomo po co)... w sumie polityka jest tu zepchnięta na drugi plan, to raczej taka sensacja, gdzie interesują nas raczej losy jednostek, a na te wpływu nie ma polityka, tylko ich nierozsądne zachowanie. Oceny jakiejkolwiek ze stron konfliktu tu nie uraczymy. I dobrze. Można obejrzeć, w sumie ciężko się czegoś czepiać, ale też i nie ma się czym jarać.